Coś całkiem innego :)
Zapraszam na nowego bloga z Matty'm Healy'm.
Muszę przyznać byłem chujowym dzieciakiem, jeszcze gorszym nastolatkiem, a potem to już nawet słów brakło by opisać mnie w paru słowach.
Jestem niewychowanym typem, chorującym na samouwielbienie i chamstwo. Pieprzonym prorokiem, łaskawcą tego świata, który uwielbia bawić się w boga. Jestem największym kutasem tego świata i czuję się z tym rewelacyjnie. Tak samo jak tamtego dnia...
Ale potem się coś zmieniło od tamtego dnia coś we mnie pękło... nagle poczułem wielką potrzebę. Potrzebę bycia czyimś zbawicielem.
Mam nadzieję, że wpadniecie tam, zostawicie jakieś komentarze no i oczywiście będziecie dalej czytać xd To opowiadanie będzie inne niż wszystkie, nie będzie tyle miłości ale nadrobię to akcją, pościgami, strzelaninami i innymi rzeczami. Będą tam sceny drastyczne i te może mniej okrutne ale też znajdzie się miejsce na jakiś romans ;) Mam nadzieje, że wam się spodoba :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz